klimatyzacja grzanie

Na załączonym rysunku widać schemat instalacji jaką chcę wykonać, żeby podnieść współczynnik wydajności grzejnej bardziej niż w konwencjonalnych pompach ciepła. Od razu można zauważyć dwie sprężarki - PC1 i PC2. Pierwsza jest dużej mocy chłodniczej Qo=8kW druga zaś PC2 małej mocy Qo=1.5 kW. Zadanie pierwszej jest oczywiste, zaś drugiej postawiłem za cel dochłodzenie powracającego ciekłego czynnika ze skraplacza i skierowanie tego ciepła do grzania c.w.u lub na podniesienie temperatury c.o. Pomijając wyższe koszty całej instalacji 
w porównaniu do konwencjonalnej pojedyńczej PC uważam, że zrobienie takiego systemu warte jest zachodu. 
Jak rozumiem to ok. 20% mocy grzewczej ? - to warto ! 
Moje szacunki brały się z tego że ostatnio zdejmowałem moc na przegrzanie, a tam to mniej więcej tyle tego było, ale tu można zdjąć "sporo" tzn do temperatury DZ to może nie, ale te 20 K to z pewnością, nawet przy pracy na podłogówkę będzie tu ok. 30 K i spoko mozna do 10 st. C zdjąć ! (tylko że do tej pory nie było po co i jak ! 
Biąrąc pod uwagę typoszeregi sprężarek klimatyzacyjnych i temperatury pracy czynników to: myślę że warto się w to bawić powyżej 25 kW mocy grzewczej, drugi czynnik musi chyba chodzić wyżej (może R 134, albo jeszcze coś innego), najmniejszym sensownym "scrolem jest "34 x 1000" ona na R 134 miałaby coś ze 4 kW grzewczej, tylko że dostępne scrole nie lubią aż takich temperatur. Qrcze ta analogia z turbo i silnikiem tłokowym nie może mnie opuścić (tu może być tak że silnik ma tłok swobodny, robi za komorę spalania dla turbiny i z niej jest odbiór mocy !, ale cały czas chodzi tu o agregat dwóch maszyn cieplnych !) Wracając do naszego układu: musi być spełniony jeden wazny, ale to za........ ważny warunek: ciepło pod wysoką temperaturą musi być potrzebne (bo u mnie nie potrzebuję więcej niż 35 st. na c.o. i 48 st na c.w.u. w ilości 12% całości rocznie). Czyli mamy już dwa problemy: czynnik (niedobrze że inny) i sprężarka na wysoką temperaturę ! Układ klimatyzacji wart dokładnej analizy (coś mi się tak z turbo do silnika tłokowego kojarzy). Z pewnością układ pośredni P2 wygeneruje pewne straty ! Sądzę że że przed zaworem rozprężnym klimatyzacja można "zdjąć" ok. 500 W dla mocy 10 kW. Jak widać na pierwszy rzut oka, to sporo tu wymienników !. Myślę że w sumie COP wzrośnie niewiele, tyle że jeżeli równocześnie będzie potrzeba c.o. i c.w.u. to to drugie będzie nieco tańsze. Co do kosztów, myślę że taniej zainwestować w rurki w podłodze, myślę że układ klimatyzacji jest naprawdę wart analizy ! Odpuśc sobie w planowanym zastosowaniu peltiery klimatyzacji ,a spróbuj zobaczyć jak działają rekuperatory i tam cos podpatrz.Ja wiem że wysoka technologia kręci (sam to mam) ale wypadało by wymiennik na peltierach sprawdzić najpierw w małej skali a dopiero potem..... :roll: 
Ijeszcze takie pytanko: Czy myślał może ktoś jak ograniczyć wydajność kolektora przy "nadprodukcji" energii? Bo to też może być niebezpieczne. 
Nie myślę tu o zaw bezp. tylko o płynnym ograniczeniu?
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja